Teofil Szałwiński
Urodził się 20 grudnia 1836 roku w osadzie Świech, leżącej dzisiaj w granicach Włocławka. Był synem Jana (1794-1856) i Anny z Bojańczyków (1802-1856). Jego ojciec był rządcą, a później właścicielem osady z leżącym w niej młynem. Teofil pochodził z rodziny o tradycjach młynarskich. Młynarzami byli jego dziadek Ignacy i pradziadek Adam Szałwiński. Od strony babki Katarzyny Szałwińskiej, był w prostej linii potomkiem rodziny Świechów, która zajmowała podwłocławski młyn od XVI wieku i od której wziął on swoją nazwę.
Szałwińscy byli rodziną szlachecką herbu Szaława. Na pewnym etapie swojej historii zubożali i zaczęli być utożsamiani z warstwą mieszczańską, jednak pamięć o szlacheckich korzeniach przetrwała wśród kolejnych pokoleń rodziny. Także Teofil Szałwiński był świadomy swojego pochodzenia. W 1904 roku złożył wniosek o odtworzenie swojego szlachectwa, co zostało uczynione. Dzięki temu, po ponad stuletniej przerwie, Szałwińscy znów mogli posługiwać się przysługującym im tytułem.
Ochrzczono go 22 stycznia 1837 roku w Kościele św. Jana Chrzciciela we Włocławku. Rodzicami chrzestnymi zostali major Wojsk Polskich Królestwa Kongresowego Stanisław Zawadzki i Katarzyna Stawiszyńska.
Pomimo bogatej historii rodu, Jan Szałwiński nie przyuczył swoich synów do zawodu młynarza. Przerwał w ten sposób kilkusetletnią tradycję. Synowie Jana zostali wysłani do szkoły, z nadzieją na to, że w przyszłości obejmą ważne funkcje urzędowe.
W 1847 roku Teofil rozpoczął naukę w Szkole Powiatowej Realnej we Włocławku. Na podstawie zachowanego dziennika można prześledzić pierwsze lata jego edukacji. Okazuje się, że dwa lata spędził w klasie I, a kolejne trzy lata w klasie II. Nie mniej wiadomo, że edukacja Teofila była pełna. We Włocławku otworzono jedynie 4 klasy Szkoły Realnej. Nie wiemy kiedy ukończył je Teofil, ale później musiał wyjechać z miasta w celu skończenia następnych trzech klas, od V do VII. Z pewnością było to w którymś z ówczesnych dużych ośrodków miejskich, np. w Kaliszu, Płocku albo w Warszawie. Po ukończeniu Szkoły Realnej, musiał ukończył dodatkową szkołę lub kurs, przyuczający go do nadzorowania dużym majątkiem ziemskim. Edukacja ta kończyła się praktyką.
Najpóźniej w 1862 roku objął posadę rządcy dóbr Witkowo leżących na ziemi dobrzyńskiej, w gminie Wielgie. Znajdował się tu świeżo zbudowany eklektyczny dwór (wzniesiony po 1850 roku), otoczony parkiem krajobrazowym. Całość majątku obejmowała 960 mórg ziemi, co wymagało od ich rządcy dużego profesjonalizmu. W tym czasie jego właścicielem był Ignacy, a następnie Włodzimierz Trzciński. Dwór ten istnieje do dziś, zaś po parku ostały się jedynie pozostałości. Z początku Szałwiński mieszkał na terenie tychże dóbr. Nie wiadomo, czy miał do dyspozycji osobną rządcówkę czy mieszkał w samym dworze.
29 czerwca 1868 roku w Kościele św. Aleksandra w Warszawie wziął ślub z Wiktorią z Bojańczyków (1844-1874). Jednym ze świadków na ślubie był Wincenty Szałwiński. Wiktoria była córką włocławskiego przedsiębiorcy Kazimierza Bojańczyka (1795-1855), twórcy największej fortuny jaką zdobyto w dziejach miasta. Prawdopodobnie zamieszkała w Warszawie po śmierci ojca, oddana na opiekę któremuś z licznych krewnych. Warto zauważyć, że Teofil i Wiktoria byli kuzynostwem II stopnia. Oboje byli prawnukami Wojciecha i Marianny Bojańczyków. Ślub z córką lokalnego magnata, w połączeniu z dochodową pracą Teofila i majątkiem jego rodziny, czynił z niego osobę stosunkowo zamożną.
Po ślubie Szałwińscy mieszkali we wsi Szczepanki w gminie Wielgie, którą Teofil wydzierżawił od Polidora Karwosieckiego. Mężczyźni negocjowali sprzedaż majątku. Według przekazów rodzinnych, Szałwiński faktycznie przez krótki czas miał posiąść dobra w Szczepankach. Ostatecznie szybko się ich wyzbył, odsprzedając je na powrót Karwosieckiemu, gdyż chciał powrócić na ziemię kujawską.
Teofil i Wiktoria Szałwińscy mieli pięcioro dzieci: Mariana Wincentego (1869-1869); Władysława Prospera (1870-1936); Aleksandra Gabriela (ur. 1872); Marię Magdalenę (1873-1873) i Sabinę, zamężną Kłudkowską (ur. 1874).
Wiktoria Szałwińska zmarła na gruźlicę 28 listopada 1874 roku we Włocławku. 19 lutego 1877 roku Teofil żeni się z Marianną Wiktorią Wojciechowską (1855-1918). Ślub odbył się w Kościele św. Jana Chrzciciela we Włocławku, a świadkami byli szwagier Teofila Achilles Rola-Zalewski (ur. 1838) i brat jego pierwszej żony, Mikołaj Bojańczyk (1831-1881). Marianna Wojciechowska pochodziła z rodziny szlacheckiej h. Lubicz, z tradycjami patriotycznymi.
W 1874 roku Teofil osiadł w majątku Lijewo, będącym dzisiaj częścią wsi Nakonowo Stare k. Chocenia. 1 lipca 1875 r. nabył Lijewo na własność. Nie wiadomo w jakim charakterze przebywał w Lijewie przez pierwszy rok. Być może już wtedy mieszkał tu w charakterze gospodarza w oparciu o prywatną umowę z dotychczasowym właścicielem Juliuszem Geschke, którą notariusz potwierdził dopiero w następnym roku. W czasie, gdy Szałwiński nabywał Lijewo, był to folwark z owczarnią. Dopiero on wybudował wszystkie pomieszczenia gospodarcze. Były to m.in. stajnie, stodoły, kurniki, kuźnie, służbówki, elementy parku (staw, zadrzewienie), a także zewnętrzne dla domu kuchnia, piwnica i lodownia. On sam zamieszkał w dużym, staromodnie urządzonym domu. Wzniósł również tutejszą kapliczkę. Zarówno dom, kapliczka jak i część budynków gospodarczych przetrwały do dziś, choć niektóre zostały od tego momentu znacząco przebudowane.
Teofil i Marianna doczekali się co najmniej dziewięciorga dzieci: Feliksa (ur. 1878); Eufemii Ireny, zamężnej Koniecznej (1880-1975); Zenobii Pauliny, zamężnej Przybylczak (1883-1978); Marianny, zamężnej Weiss (ur. 1884); Feliksy (1888-1981); Anny, zamężnej Kanczewskiej (ur. 1891); Eugeniusza Stanisława (1893-1928); Bolesława Tomasza (ur. 1895) i Alicji Zofii, zamężnej Tokarskiej (1899-1988). Źródła internetowe wymieniają jeszcze jednego syna tej pary, Henryka Szałwińskiego. Eufemia Konieczna była ochrzczona pod pojedynczym imieniem, ale sama w dorosłym życiu przedstawiała się jako Irena, takie imię widniej też na jej nagrobku. Anna przedstawiana jest jako Hanna, zaś Alicja Zofia Tokarska jedynie drugim imieniem. Także Aleksander Gabriel z reguły posługiwał się drugim imieniem.
W latach 1886-1890, Teofil Szałwiński był wójtem gminy Śmiłowice.
W lipcu 1896 r. zaciągnął pożyczkę w Towarzystwie Kredytowym Ziemskim w wysokości 650 rubli w formie bezgotówkowej, konkretnie w formie 4,5% listów zastawnych z 14 bezimiennymi kuponami. Kredyt rozłożono na 77,5 rat półrocznych, a zatem na blisko 40 lat. Płatności miał dokonywać w czerwcu i grudniu każdego roku, począwszy od grudnia tego roku. Zabezpieczeniem kredytu były sumy wierzytelne Szałwińskiego oraz udziały w majątku jego żony dzieci. Dodatkowo, Franciszek Ksawery Puchalski, Teofil Szumański i jego żona Marianna Wiktoria Szałwińska zostali żyrantami kredytu, którzy przekazali mu listy zastawne z 0,5% oprocentowaniem z bezimiennymi kuponami, o łącznej wartości 900 rubli. Umowę kredytową podpisano 22 lipca 1896 roku notariusza Hippolita Tuszkowskiego z Wydziału Hipotecznego Warszawskiego Sądu Okręgowego. Towarzystwo Kredytowe Ziemskie reprezentował Rudolf Lewandowski, radny Warszawskiej Dyrekcji Szczegółowej Towarzystwa Kredytowego Ziemskiego. Podpisaniu aktu świadkowali Feliks Kriwa i Władysław Chróściński.
W tym samym akcie zapisano, że udziały w majątku w Lijewie, oprócz żony Teofila, posiadała także trójka jego dzieci: Sabina, Aleksander Gabriel i Władysław Prosper. Każde z dzieci posiadało udziały o wartości 5119 rubli i 33 kopiejek. Marianna Wiktoria Szałwińska posiadała dwa udziały w majątku o wartości 1735 i 1265 rubli, razem 3 tysiące rubli. Oprócz tego, Franciszek Ksawery Puchalski i Teofil Szumański posiadali prawo do rozporządzania częścią majątku Szałwińskiego o wartości po 1500 rubli. Być może w przeszłości byli oni, lub ich krewni, pożyczkodawcami Szałwińskiego gdy ten nabywał posiadłość ziemską.
20 czerwca 1896 r. Władysław Prosper Szałwiński złożył przed notariuszem Eliaszem Małaszewskim w Carskim Siole akt, w którym wyzbywa się swojego udziału na rzecz brata. Taki sam akt sporządziła Sabina Szałwińska przed notariuszem Władysławem Nowcą we Włocławku. W ten sposób jedynym spadkobiercą majątku Lijewa, oprócz Marianny Wiktorii, został Aleksander Gabriel Szałwiński.
Ok. 1905 roku, po 30 latach prowadzenia dóbr w Lijewie, Teofil przekazał Aleksandrowi Gabrielowi. Pomiarów w związku z przekazaniem majątku dokonywał Józef Przybylczak, który w ten sposób poznał swoją przyszłą żonę Zenobię.
Zachowały się fotografie przedstawiające Teofila Szałwińskiego. Był on eleganckim mężczyzną, którego wyróżniał duży, sumiasty wąs, wysokie czoło i mięsisty nos. Zdaje się, że miał lekko odstające uszy. Z pozostałymi krewnymi dzielił charakterystyczne, opadnięte powieki i okrągły łuk brwi. Nosił krótką fryzurę. Zaawansowany wiek nie odcisnął na nim zbyt dużego piętna, prócz siwiejących włosów i lekkich zakoli. Bez trudu można odnaleźć podobieństwo z jego bratankiem Karolem Szałwińskim. Sugeruje to, że także jego brat Wincenty mógł być bardzo podobny do Teofila.
Pod koniec życia podupadł na zdrowiu. Było to związane m.in. z troską o syna Feliksa, który związał się z anarchistycznym ugrupowaniem rewolucyjnym. Teofil uratował go od kary kosztem dużej sumy pieniędzy, co odbiło się negatywnie na finansach majątku a w konsekwencji także i na jego samopoczuciu. Następnie na fali konfliktu na tle małżeństwa, Feliks wyrzekł się rodziny ze wzajemnością. Teofil Szałwiński zmarł 18 grudnia 1910 roku w Lijewie. Został pochowany na cmentarzu parafialnym w Kruszynie, w grobie nr 747/2/1.
Dzieci Teofila były wychowywane w duchu patriotycznym, reprezentowane przede wszystkim przez rodzinę Marianny Wojciechowskiej, wnuczki powstańca listopadowego. Odebrały też staranne wykształcenie. Niektórzy z nich, jak Aleksander Gabriel i Władysław Prosper, zajmowali stanowiska urzędnicze. Inni zostawali nauczycielami (m.in. Feliks i Feliksa). Eugeniusz Stanisław i Bolesław Tomasz oddali się walce o polską niepodległość i jej granice. W przyszłości walkę tę podejmą kolejne pokolenia potomków Teofila.
Źródła:
1. | Metryka chrztu nr 17/1837 i metryka ślubu nr 14/1877 parafii św. Jana we Włocławku. |
2. | Metryka ślubu nr 58/1868 parafii św. Aleksandra w Warszawie |
3. | Metryka zgonu nr 111/1910 parafii NMP Królowej Polski w Kruszynie |
4. | Szkoła Powiatowa Realna we Włocławku. Miejsce przechowywania: AP Toruń, Oddział Włocławek. |
5. | Portal gw.geneanet.org |
6. | Zapiski kujawsko-dobrzyńskie, t. 31 |
7. | Akta Hipoteczne dóbr ziemskich Lijewo [w:] Spis zdawczo-odbiorczy 1 i 7, AP Toruń, Oddział Włocławek |
8. | Tradycja, pamiątki i przekazy rodzinne. |
9. | Korespondencja z p. G. Ode-Zwolińską |