Leonia "Lili" Papée (Dobrzańska)
Córka Henryka Henryka de Hubal Dobrzańskiego h. Leliwa i Marii z domu hr. Lubieniecka h. Gryf.
Studiowała w Konserwatorium krakowskim a
wykształcenie muzyczne uzupełniała w Wiedniu.
Towarzyszyła, aż do śmierci, mężowi w jego zagranicznych misjach dyplomatycznych, przerywanych
krótkimi okresami pracy w centrali Ministerstwa Spraw Zagranicznych w Warszawie. W latach 1932?1936, podczas sprawowania przez męża urzędu komisarza generalnego RP w Wolnym Mieście Gdańsku, poświęciła się pracy społecznej. W 1932 r., pod jej patronatem, został utworzony Naczelny Komitet Ochronkowy. Pełniła też funkcję przewodniczącej Rady Pracy Kobiet, współdziałając z żonami wpływowych gdańszczan. Szczególnie dbała o utrzymanie polskości wśród młodzieży. W 1935 r. została prezesem Polskiego Towarzystwa Muzycznego w Gdańsku. Jako żona komisarza generalnego prowadziła w domu salon kulturalny, w którym przyjmowała miejscową gdańską oraz przybyłą z kraju i zagranicy "śmietankę towarzyską".
W ?okresie praskim? aktywność kulturalno-towarzyska utrzymywała się na takim samym, wysokim poziomie.
Awans męża na stanowisko ambasadora przy Watykanie był zwieńczeniem jego kariery i otworzeniem się nowych, ?salonowych? możliwości dla ambitnej żony. Tymczasem losy Polski i samej ambasady postawiły przed nią nowe, bardzo odpowiedzialne i trudne wyzwania. Pomimo wstrząsu, spowodowanego śmiercią brata Henryka i wyraźnie podupadającego zdrowia starała się, w miarę sił, skupiać w swoim otoczeniu Polaków przebywających w Rzymie oraz przedstawicieli Emigracji przybywających do stolicy Papiestwa. Traktowali oni wizytę w ambasadzie "Wolnej Polski" jako obowiązek i honor.
W drugiej połowie lat 50 XX w. ciężko chorowała, przeszła poważną operację.
Jej młodszym bratem był mjr WP II RP Henryk Dobrzański "Hubal"(1897-1940), legionista, major kawalerii Wojska Polskiego, sportowiec (olimpijczyk), dowódca Wydzielonego Oddziału Kawalerii Wojska Polskiego. Bardzo związana była z bratem Henrykiem i zafascynowana środowiskiem szwoleżerskim z okresu jego służby w Legionach Polskich. Często obserwowała zawody hippiczne z udziałem "Hubala", w tym gronie poznała przyszłego męża, który służył w 2 Pułku Szwoleżerów "Rokitniańskich" Legionów Polskich.
Była żoną Kazimierza Papée (ślub w Krakowie 05.06.1919 r.), mieli syna, Henryka Michała (ur. 22.10.1923 r.), którego ojcem chrzestnym został jego wuj, Henryk Dobrzański.
Zmarła w Rzymie, początkowo została pochowana na cmentarzu Campo Verano przy bazylice San Lorenzo fuori le Mura, a po śmierci małżonka jej szczątki przeniesiono do wspólnego grobu w Kwaterze Polskiej na Cimitero Flaminio (Cimitero di Prima Porta) w Rzymie.